To było jakieś dwadzieścia lat temu, gdy odbiłem się, otarłem, wbiłem klinem w Bieszczady. Rzutem na taśmę, już w rozwiązłym, dorosłym życiu dwudziestolatka, uzbrojony w…
Leave a CommentAuthor: Jacek
Artistic photography. Poetic portraits. Moody landscapes, seascapes and all other escapes.
35, licząc jako wiek, to właściwa cyfra by czuć się już dojrzale, ale jeszcze młodo. Znakomity czas do swobodnego, chwilowego lotu bez grawitacji. W fotografii…
Leave a CommentSilenie się na oryginalność w opisie tego mijającego roku może być trudne. Niemalże a wykonalne, lecz nie niemożliwe. Dla mnie rok ten był czasem łapania…
Leave a CommentW dłoń wzrastanie, czyli czego nie znajdziecie w manualach aparatów znalezionych pod choinką. Tak. To musi wrosnąć w dłoń. Stać się jej częścią. Poprawić balans,…
Leave a CommentWędrująca z tygodnia na tydzień, klisza poszukująca… Zapis pandemicznej wiosny. I nieustannego poszukiwania szczepionki przeciw wszelkim troskom… fotografii.
Leave a CommentMam swój ulubiony stan. Nie, to nie będzie tekst wspominkowy po podróży do USA. Ten stan, gdy o poranku mieszają się, wypełniają tlenem duszne i…
Leave a CommentZapach, a w nim ostatnia jest nadzieja. Depozytoriusz kontaktu z duszą. Jej kreator i odnowiciel. Od wielu lat odczuwam jego brak, lub conajmniej brak obecności…
Leave a CommentKiedyś to miejsce tętniło życiem. Dzisiaj bywam w setkach, tysiącach miejsc tętniących życiem. Podróżując po Polsce i po świecie, zawodowo, czy prywatnie – widzę wciąż…
Leave a CommentDecember trip to the Fuerteventura at the Canary Islands. At my private short wish list from long time ago. Sunny days with the blue sky.…
Leave a Comment